Cieszyński portal sportowy - pilka-nozna

aktualności

Z liderem na remis
08.05.2019
Miejsce wydarzenia:
Stadion Miejski
Sprawdź, jak dojechać
Główne zdjęcie aktualności

Na takie spotkanie jakie odbyło się 5 maja, czeka się czasami długo. Trenerzy, kibice po tym spotkaniu rozegranym na własnym terenie pomiędzy drużynami juniorów Piasta Cieszyn i BBTS Podbeskidzia, nie mogą chyba narzekać. A wręcz będzie to mecz, który długo będziemy wspominać. Pogoda nie rozpieszczała uczestników, temperatura 5 st, deszcz i chłód. Blasku w krajobrazie, dodawały jedynie żółte stroje naszych piłkarzy, przygotowane jak zawsze przez Pana Jurka, za co dziękujemy. Mecz, na który sami piłkarze czekali długo, motywując się bardzo pozytywnie, co było bardzo widoczne na murawie. Ławkę rezerwowych, mieliśmy dziś pięcioosobową, co dodatkowo dawało pewności drużynie gospodarzy. Ławkę rezerwowych już w czasie rozgrzewki poruszyła kontuzja Jakuba Bakuna, która dawała się we znaki już w poprzednim spotkaniu. Szansę od pierwszej minuty dostał Bartosz Gwiazda, którą wykorzystał bardzo dobrze. Opaskę kapitana przejął Wojtek Wilczek. Pierwsze minuty rozpoczęliśmy skupieni, skoncentrowani bez zbędnych szarży, wiedząc że spotkanie na pewno do końca będzie wymagało zaangażowania wszystkich sił. Nasi obrońcy w dzisiejszym spotkaniu, zwłaszcza na bokach rozegrali dziś bardzo dobre spotkanie. W środku pola nie co traciliśmy piłek ale gra całego naszego zespołu była dziś naprawdę na dobrym poziomie. Asekuracja , dobre ustawienie, przeszkadzało przeciwnikom, którzy nie byli nam dłużni. Mecz obfitujący w ciekawe akcje po obu stronach. Po naszej stronie szarpał Filip, z przodu urywał się Kacper, który miał doskonałą okazję dać naszej drużynie prowadzenie. Urwał się lewą stroną boiska, ominął wychodzącego bramkarza i strzelił, jednak piłka wylądowała na bocznej siatce. Kilka minut później Kamil Sikora pokazał swoje możliwości, doskonale obsługując podaniem Mikołaja Tobiasza, który nie miał innego wyjścia jak umieścić piłkę w siatce. Radość ogromna naszego zespołu ale i rozsądek, doświadczenie nie pozwoliły zmienić obrazu gry. Nasz zespół konsekwentnie realizował założenia a trener Tomasz, mógł chyba po raz pierwszy spokojnie analizować przebieg spotkania. Na przerwę schodziliśmy prowadząc jedną bramką. Ciepła herbata przygotowana przez Pana Michała, rozgrzała nie co piłkarzy. Na drugą połowę piłkarze z Bielska wystawili aż czterech świeżych zawodników. Jednak nasi piłkarze sił mieli w zapasie po kilkudniowym odpoczynku przed dzisiejszym spotkaniem. Już w 51 minucie spotkania, po faulu mieliśmy okazję na wykonanie stałego fragmentu gry. Filip Duraj dokładnie ustawił futbolówkę, huknął ale sporego wzrostu bramkarz stał w odpowiednim miejscu i nie dał się zaskoczyć. Po 8 minutach przyszła chwila, jedna jedyna chwila dekoncentracji. Tracimy piłkę, dwóch zawodników rusza na naszą bramkę i bramkarz Janek nie dał rady uratować zespołu. Straciliśmy bramkę na pół godziny przed zakończeniem spotkania. Czasu było sporo, na odrobienie niewielkiej straty, na zwycięstwo. Trener Tomasz poruszył ławkę rezerwowych. Tymczasem bramkarz drużyny przeciwnej popełnia błąd źle wyrzucając wprost pod nogi naszego zawodnika, ten wypuszcza sobie piłkę ale bramkarz naprawiając swój błąd w ostatniej chwili łapie futbolówkę. 15 minut przed końcem spotkania bramkarz zespołu Podbeskidzia sygnalizuje kontuzję prosząc o zmianę a po naszej stronie melduje się do gry Olek Karpiński za Mikołaja Gaffke a później za Jakuba Biernata wchodzi Kacper Wosik. Dziesięć minut przed końcem Janek Śliwka w bramce, robiąc prawie szpagat ratuje nasz zespół od utraty gola. W końcówce spotkania Olek robił co mógł, szarpiąc, przeszkadzając przeciwnikom już na ich połowie. Szansę kolejnego strzału miał ponownie Filip ale bramkarz przeciwników, który wszedł w drugiej połowie, również spisał się dobrze wybijając piłkę na rzut rożny. Ławka rezerwowych była dziś bardzo aktywna, oczywiście w pozytywnym tego słowa znaczeniu. Zwłaszcza pomoc okazana kontuzjowanemu bramkarzowi przeciwników zasługuje na uznanie. Drużyna za walkę, poświęcenie i pokazanie swoich możliwości zasługuje na wielkie piłkarskie słowo „dzięki” od trenerów, kibiców i wszystkich zainteresowanych. A przygotowana przez naszego Prezesa pomeczowa niespodzianka - ciepły posiłek, za co bardzo dziękujemy, dała wyraz uznania dla całej drużyny za walkę i oddanie. Po dzisiejszym spotkaniu cały nasz zespół pokazał charakter, nie wyróżniając nikogo, każdy zawodnik naszej drużyny zasługuje na pochwałę a jeden jedyny błąd nie jest w stanie zatrzeć pozytywnego obrazu gry. Statystycznie można przeliczać: posiadanie piłki - po stronie przeciwnika, szanse bramkowe po naszej stronie na plus ale liczy się wynik – remis. Remis z liderem a to napawa optymizmem przed następnym spotkaniem, które rozegramy w sobotę 11 Maja na stadionie zespołu z Cięciny.

Skład TS 1909 Piasta Cieszyn:
Kapitan Wojciech Wilczek, Jan Śliwka, Krzysztof Marekwica, Wojciech Dąbrowski, Bartosz Gwiazda, Filip Duraj, Kamil Sikora, Jakub Biernat, Mikołaj Tobiasz, Kacper Pytliński, Mikołaj Gaffke, Jakub Bakun, Jakub Chmiel, Bartłomiej Dąbrowski, Aleksander Karpiński, Kacper Wosik.

Tekst i fot. TS 1909 Piast Cieszyn

Udostępnij:
menu